Karkonosze to nie tylko imponujące zamki oraz wspaniałe szlaki. Znajdzie się tam również nie lada gratka dla wielbicieli sztuki użytkowej. W Hucie Szkła Kryształowego „Julia”, zobaczysz na własne oczy jak wyrabia się misterne kryształowe puchary. Możesz również wziąć udział w warsztatach malowania na szkle!
Historia Huty „Julia” w Piechowicach
Miejsce to zostało założone przez Fritza Heckera. Powstało jako oczywista konkurencja, dla działającej od 1842 roku Huty Josephine w Szklarskiej Porębie. „Julia”, dzięki wykwalifikowanemu, zdolnemu personelowi, bardzo szybko wyrobiła sobie doskonałą markę i renomę. Na tyle mocną, że dorównała jakością wyrobom ze wspomnianej konkurencji. W 1923 roku połączono obie huty szkła, razem z firmą Kynast Kristal Neumann & Staebe z Sobieszowa. Powstała spółka akcyjna pod nazwą „Josephine”
Zobacz również: Niezwykły zamek Chojnik zaprasza na niezapomniane zwiedzanie!
Po II Wojnie Światowej, kiedy wcielono Śląsk w granice Rzeczypospolitej, huta zmieniła nazwę na „Julia”. Potem zaczęła stopniowo podupadać. Dopiero w 2006 roku nowi właściciele inwestując w mądry i przemyślany sposób, uruchomili produkcję ręcznie wytwarzanych wyrobów najwyższej jakości. Sprzedają je zarówno w kraju jak i za granicą.
Podróż w czasie
Zwiedzający, przekraczając mury muzeum, wsiadają niejako do wehikułu czasu. Na początku poznają jak tu było tuż po rozpoczęciu działalności i jak obiekt zmieniał się na przestrzeni lat. Potem turyści uczą się, jak wygląda proces dmuchania szkła oraz nanoszenia zdobień, szlifowania czy formowania gorącej masy. Dzięki specjalnie przygotowanym pokazom, goście oglądają też codzienną pracę rzemieślników.