Dobrze, czasy są trudne, a my żyjemy w stresie i czasem zwyczajnie musimy się zrelaksować, odpocząć i złapać dystans do tego, co ans otacza. Każdy ma na to swoją metodę: jeden odpoczywa w czasie zakupów, inny na wypadzie do restauracji, a jeszcze inny lubi relaks w spa. Tylko to wszystko kosztuje, a nasz stres często spowodowany jest brakiem pieniędzy, które uciekają nadal, bo przecież nasze sposoby na relaks są kosztowne. Czy można odstresować się zupełnie za darmo?
Stres krótkotrwały
Czasem jest tak, że spinamy się przed ważnym wydarzeniem: egzaminem, rozmową kwalifikacyjną czy rozmową z szefem. To zwykle bardzo intensywny stres, który przyprawia nas o szybkie kołatanie serca i drganie dłoni. Emocje szukają ujścia, co objawia się rytmicznym postukiwaniem nogą czy uderzaniem palcami w stół. Wbrew pozorom, taki stres łatwo go opanować: wystarczy zająć czymś ręce, na przykład przez ugniatanie piłeczki czy zabawę jojo lub przerzucanie sprężyny. Chodzi o to, by wykonywać jeden, monotonny, ale wymagający koncentracji ruch, bo to nie tylko uspokaja, ale też odwraca myśli od innych problemów.
Czarne myśli
Miewamy kryzysy, w których czasie opanowują nas czarne myśli i zwyczajnie nie umiemy opróżnić z nich głowy. Najlepszy sposób to zmuszenie umysłu, by zajął się zupełnie innym treningiem i skoncentrował na wykonaniu pojedynczego zadania. Może to być rozwiązywanie krzyżówek, sudoku, zabawy liczbami, czy łączenie kropek. Tylko nie zapominaj, że mają to być ćwiczenia „analogowe’, a nie takie na telefonie czy monitorze komputera. Nie ma nic gorszego niż niebieskie światło, które działa na mózg pobudzająco, a na dłuższą metę stresuje. Daruj sobie telefon i komputer w sypialni, bo będzie ci trudno zasypiać.
Relaks głowy? Zmęczone ciało
Kiedy naprawdę masz już dosyć i czujesz, że dłużej nie wytrzymasz, może to oznaczać, że spadł ci poziom hormonów i równowaga organizmu została zachwiana. Oczywiście zawsze można sięgnąć po leki, wizyty u psychoanalityka i kosztowne kuracje. Tylko być może prościej będzie podnieść poziom endorfin w organizmie, czyli hormonu szczęścia. To bardzo proste, bo wystarczy tylko godzina ćwiczeń aerobowych, które podniosą tętno i przyspieszą oddech. Jeśli taki trening uda ci się zrealizować trzy razy w tygodniu, a do tego wykonasz go na świeżym powietrzu, bardzo szybko poprawisz nastrój.
Zamiast leków – zioła
Nie ma sensu wspomagać się farmacją, a zdecydowanie lepiej jest postawić na naturalne metody, jeśli czujesz, że wspomaganie organizmu jest niezbędne. Najlepsze są zioła: melisa, lawenda, kozłek lekarski. Nie chodzi tu tylko o picie naparów ziołowych, ale też aromaterapie za ich pomocą czy wypełnienie ziołami poszewki na poduszkę.
Dla wyjątkowo inteligentnych: kreatywność
Każdy umysł jest inny, a tych wyjątkowo prężnie działających, nie da się oszukać krzyżówką czy prostą kostką Rubika. Osoby inteligentne zbyt szybko nauczą się wykonywać te czynności mechanicznie i nie będą się przy tym relaksować. Dla nich konieczne są zajęcia kreatywne: rękodzieło, majsterkowanie, projektowanie i przerabianie, tworzenie nowych rzeczy. Chodzi o to, by zająć umysł i ręce jednocześnie.
Nawet zwykły spacer pośród pobliskiej natury dostarcza darmowego relaksu. Lubię też wykonywać masaże z moją partnerką wzajemnie.